Streszczenie. CZĘŚĆ PIERWSZA
ROZDZIAŁY 1 - 4.
Bohaterowie: Witold, Hip (Hipolit) Heniusia, Karol, Fryderyk.
erotyka, "erotyczny kwartet", pojęcie miłości, pożądanie płciowe, nostalgia
ROZDZIAŁY 1 - 4.
Bohaterowie: Witold, Hip (Hipolit) Heniusia, Karol, Fryderyk.
erotyka, "erotyczny kwartet", pojęcie miłości, pożądanie płciowe, nostalgia
CZĘŚĆ PIERWSZA
1.
Przygoda jedna z chyba najbardziej fatalnych. 1943 r Polska, Warszawa, grono jego znajomych spotykało się we wtorki w mieszkaniu na Kruczej, próbując żyć jak dawniej, być nadal artystami, pisarzami, myślicielami. Dołączył do nich p. Fryderyk, który wie od p. Ewy, że bywa tu Piętak. Przyniósł on skórki zajęcze i podeszwę. Fryderyk zajmował się kiedyś teatrem, wspólnie zajmowali się handelkiem. Pewnego dnia dostał list od p. Hipolita S. z Sandomierskiego, z propozycją odwiedzin. Mają go we 2 odwiedzić. I pojechali. Wieś. Jechali pociągiem do Ćmielowa. Wjeżdżają do wsi Brzustowa furmanką. Przywitali się z Hipem i jego żoną Marią i córką Heniusią. Rozmawiali o AK, Niemcach.
2.
Konno mają jechać do kościoła, bo jest niedziela. Witold w kościele zachwyca się 16letnim chłopcem, opisuje jego wygląd, czuje ekstazę – nieletniość jego i dziewczyny budzi w nim pożądanie. Po mszy Hip rozmawiał z rządcą z Ikania. Podchodzi do nich ów 16latek – Karol – to syn rządcy!!! Wracają. Karol z nimi.
3.
Karol był w podziemiu, postrzelił kogoś. Witold zauważył, że Karolowi podoba się Henia, która ma się zaręczyć z sąsiadem Wacławem Paszkowskim z Rudy. Jest prawnikiem, jego matka wdową, mają spory majątek. Henia jest trochę młoda, ale lepszy kandydat się nie trafi.
4.
Rano Witold żył ostatnio w szarości, nie liczył na nic dobrego od losu. A tu nagle, w wiośnie, dostrzega urodę życia, idyllę, cieszy go zachowanie młodych, Zastanawia go, co widział Fryderyk? Po podwieczorku postanawia śledzić Fryderyka. To śledzenie to „prowokacja prowokatora”. Fryderyk spacerował. W sadzie była Henia, przebierała kartofle, spojrzał tylko na nią, poszedł za stodołę, tam był Karol. Stał naprzeciwko 16latka; skoczył prędko za płot Fryderyk, aby go Karol nie zobaczył! Potem Fryderyk zobaczył Witolda, obaj o sobie wiedzą, Fryderyk wie, że Witold go śledził. Wita go jednak przyjaźnie, choć teatralnie. Obaj idą pod rękę w stronę domu (spacer). Witold czuje do Fryderyka wrogość. Minęli dom; szli do Heni. Fryderyk chce, by towarzyszyła im w przechadzce. Zgodziła się. Witoldowi pachnie tu nieprzyzwoitością. Szlo do koni Karola. Oni Henię chłopcu przyprowadzili, dziewczyna była zawstydzona. Karol ich spostrzegł. Nostalgia opanowała Karola; oni przyprowadzili mu kobietę, a sam jeszcze nie był mężczyzną – czy tego dotyczyło rozżalenie i żałość? Posiedli się oboje, ale jako ofiarę, nie jako kobieta i mężczyzna, Pożądanie płciowe się rozpadło, ale połączyła ich inna siła. Karol miał długie spodnie, Fryderyka kazał mu je zawinąć, ale powstrzymał chłopca, chciał by to zrobiła Henia. Witold czuje w tym podstęp; oni dotykiem rozbudzają w sobie podniecenie, i tego chce doświadczyć również Fryderyk. Fryderyk zarządził odmarsz do domu. Szli nic nie mówiąc. Karol biegła za nimi, by dołączyć do spacerowiczów. Witold ich wspólny spacer nazywa erotycznym kwartetem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz